Dobry wieczór!...

 ...coś się... coś się popsuło i nie było mnie słychać.

Więc może zacznę od wyjaśnień... Ostatni post był 1 czerwca, a ja piszę tego posta 5 miesięcy później; powód jest oczywisty, po prostu blogowanie mi się znudziło. Tak, tak, powtarzałam to już bardzo dużo razy na tym blogu w przeciągu tych 4 lat, ale tym razem na poważnie. Nie mam pojęcia, czy wrócę do blogowania... może wrzucę jeden post na kilka miesięcy jak teraz z jakiś update'm, co u mnie słychać (jeśli oczywiście kogoś to ciekawi, a mam nadzieję, że kilka takich osób się znajdzie).
Na MSP wchodzę kilka razy na miesiąc, głównie obczaić nowy motyw i co się ogólnie dzieje w naszej różowej gierce, poza tym totalnie straciłam chęci do grania w tę grę. Będąc młodsza potrafiłam spędzać w tej grze wiele godzin dziennie. Czy żałuję? Nie wiem. Poznałam tutaj mnóstwo wspaniałych osób ♥
Byłam bardzo zajawiona w MSP, jak już wspominałam, potrafiłam spędzać kilka godzin dziennie na graniu. Nie będę tutaj za bardzo się rozpisywać od początku mojej historii z naszą Planetą Gwiazd Filmowych, lecz mogę wtrącić kilka słów: pierwsze konto (oczywiście nie wliczając multików) założyłam w październiku 2014... Oh, właśnie zdałam sobie sprawę, że gram w MSP już 6 lat... To dość sporo, prawie że połowa mojego życia xD. Z tych 6 lat bloguję 4 lata, a ja sama mam 15 lat (gdyby ktoś nie wiedział), w lutym przyszłego roku kończę już 16, grę rozpoczęłam mając 9 lat.
Moje pierwsze konto (założone właśnie w październiku 2014) straciłam, potem kolejne, potem trzecie, a mojego czwartego, czyli Martinę, jeszcze nie, z czego się bardzo cieszę. Troszeczkę zaszłam w tej grze: mam 26 poziom, plakietkę Jury (którą udało mi się dostać parę miesięcy temu po 5 latach gry na Martinie) i pewien bagaż doświadczeń.

Co do mojego realnego życia, we wrześniu rozpoczęłam naukę w liceum na profilu humanistycznym, poznałam mnóstwo wspaniałych ludzi, i ogólnie ten rok jest chyba najbardziej przełomowym w moim życiu. No i tak sobie to życie leci... Zaraz trzeba robić prawko na samochód, potem zdać maturę, pójść na studia, chłopak, ślub, dzieci... Oj, chyba za bardzo się wczułam XD.

Jeśli jeszcze tu jesteś, to życzę Ci wszystkiego dobrego, życzę, żebyś zawsze był/a szczęśliwy/a, spełniał/a swoje marzenia i bez względu na wszystko osiągał/a wymarzone cele.

Pragnę jeszcze wspomnieć, że do napisania tego postu natchnęła mnie youtuberka Clarie nagrywająca MSP. Wrzuciła pewien czas temu filmik z przeglądu blogów i znalazłam się w tym filmiku! Bardzo dziękuję! ♥
link do kanału Clarie: KLIK!
link do filmu: KLIK!

Czy wrócę do blogowania na stałe? Raczej nie, ale będę się odzywać raz na jakiś czas, co u mnie słychać. Więc... żegnam się z Wami i cześć! Trzymajcie się i pamiętajcie - myjcie rączki! 🤠👍